5 powodów, dla których powinieneś sięgnąć po okulary
W szkole okularnik miał zawsze gorzej, ostatni na każdych zawodach, siedział w pierwszej ławce żeby cokolwiek widzieć. Był dobrym uczniem, bo co innego mu pozostawało? I pewnie dlatego do dziś okulary kojarzą ci się z czymś negatywnym. Tymczasem prawda jest taka, że to dzięki okularom zostaniesz prawdziwym twardzielem!
Komputer i telewizor
Zapewne będąc dzieckiem, nie raz słyszałeś, jak rodzice mówili do twojej beczącej siostry: „Płacz, płacz, będziesz miała ładniejsze oczy”. Tobie oczywiście tego nie mówili, płacz to wszak rzecz niemęska. Z tym płakaniem to mieli trochę racji. Co prawda od łez oczy nie robią się ładniejsze, za to robią się zdrowsze, płacz nawilża i oczyszcza narząd wzroku. Suche oczy to oczy szczypiące i swędzące. Ta przypadłość pojawia się najczęściej, jeśli zbyt długo siedzisz przed komputerem (a który facet nie siedzi zbyt długo przed komputerem?) lub zbyt długo oglądasz telewizję (jeśli jesteś tym wyjątkiem, który długo nie siedzi przed komputerem, to na bank jesteś telemaniakiem). Dlatego nie kombinuj, zafunduj sobie okulary do pracy przy komputerze i długiego oglądania telewizji. Twoje oczy przestaną być czerwone, zmęczone, a Ty przestaniesz wiecznie je trzeć niczym śpiące niemowlę. No doprawdy nie wypada!
Zmarszczki
Tak, tak, dobrze czytasz – zmarszczki! Jeśli masz problemy ze wzrokiem i często mrużysz oczy, to intensywnie pracujesz na kurze łapki. I nie myśl, że facet dzięki nim wygląda interesująco. Wygląda po prostu staro i tyle. A jeśli jest młody i ma kurze łapki na skroniach, to społeczeństwo posądzi go intensywne prowadzenie nocnego życia. Na zmarszczki mimiczne przyjdzie czas koło trzydziestki, wcześniej nie bądź łosiem, po prostu załóż okulary. Tylko nie jakieś bazarowe badziewia, idź do porządnego okulisty, daj się przebadać, a potem znajdź salon optyczny, który dobierze ci naprawdę ekstra oprawki. Przy okazji odkryjesz, że więcej widzisz, a notoryczna senność przejdzie jak ręką odjął.
Oślepiające słońce
Jak wyżej, zamiast mrużyć oczy, załóż okulary przeciwsłoneczne. W zasadzie powinieneś je mieć przy sobie zawsze, bo nigdy nie wiadomo, kiedy się przydadzą. Na bank będą potrzebne, gdy w słoneczny dzień jedziesz samochodem, a jeszcze lepiej – motorem. Przydadzą się nad wodą, na łódce, na ulicy, podczas górskiej wędrówki. Zima to nie usprawiedliwienie, słońce odbijające się od śniegu jest jeszcze bardziej męczące, niż to świecące z góry. Okulary przeciwsłoneczne to twoje must have. No i pamiętaj – dodają nieco tajemniczości. A przy okazji zasłaniają oczy. Możesz bezkarnie obcinać wzrokiem kobiety na ulicy. Przy okazji zauważysz, ile z nich patrzy w twoją stronę, myśląc, że tego nie widzisz.
Praca
A konkretniej poszukiwania pracy. Jeśli szukasz zatrudnienia jako robotnik fizyczny, okulary raczej ci nie pomogą, jednak jeśli marzy ci się praca biurowa, pomyśl o okularach, choćby z zerowymi szkłami. Okulary dodadzą ci powagi i podświadomie przedstawią jako pracownika, który całymi dniami będzie ślęczał przed komputerem. Nikomu nie przyjdzie do głowy, że twoje hobby to skakanie na bangi lub wyczynowa jazda na hulajnodze. Okularnicy postrzegani są jako cisi, spokojni, nieco wycofani, czyli idealni pracownicy.
Kobiety
One co prawda nie lecą na cichych, spokojnych i nieco wycofanych, ale jak pszczoły do miodu lecą na tajemniczych. Chcesz być intrygujący w oczach kobiet? Nic prostszego, załóż okulary! One mogą sobie gadać, że facet ma być wysoki, przystojny, mieć niebieskie oczy i dużo kasy. Załóż okulary i zobacz, co się zmieni! Mało tego! W oczach kobiet okularnicy są sexy! Co druga marzy o tym, żeby trafił się jej okularnik. Nawet jeśli głośno tego nie mówią, fakt pozostaje faktem. Okulary na twarzy przyciągają kobiety do mężczyzn dokładnie tak samo, jak mężczyzn do kobiet. No bo czym niby kusił je Woody Allen? Na pewno nie urodą. Intelekt i okulary to twoje dwa klucze do sukcesu.
Prawdziwego mężczyznę poznaje się nie tylko po tym, że potrafi okiem otworzyć butelkę piwa. Stuprocentowy facet wie, jak się zachować, by ugrać dla siebie jak najwięcej. Kiedy trzeba, jest typowym macho, innym razem niepozornym szaraczkiem. A gdy trzeba, robi coś, czego nikt by się po nim nie spodziewał. Jednym słowem – bądź twardzielem, załóż okulary!