Cardock – garaż podziemny z windą. Sposób na opad szczeny sąsiąda
Za mało miejsca na tradycyjny garaż? A może by tak zbudować jego podziemną wersję… Jeszcze kilkanaście lat temu garaż z windą wynoszącą na powierzchnię samochód był w sferze marzeń. Dziś, jeśli masz odpowiednią ilość pieniędzy, możesz mieć u siebie takie cacko.
Za mało miejsca na tradycyjny garaż? A może by tak zbudować jego podziemną wersję… Jeszcze kilkanaście lat temu garaż z windą wynoszącą na powierzchnię samochód był w sferze marzeń. Dziś, jeśli masz odpowiednią ilość pieniędzy, możesz mieć u siebie takie cacko.
Cardock, bo o nim mowa, to gotowy system rozwiązań dla garażowania auta na niewielkiej posesji. Oczywiście bogaci instalują go sobie dla szpanu, ale według twórców produkt powstał też z myślą o zwykłym użytkowniku. No może nie do końca, bo większość facetów używa garażu nie tylko do trzymania w nim auta. Jest też masa innych rzeczy, których w takim miejscu nie może zabraknąć. W Cardock obok samochodu nie zmieści się już praktycznie nic. Nie wstawisz tam roweru, stołu z podstawowymi narzędziami czy narzędzi ogrodowych. Chyba, że ukochany pojazd zaparkujesz na ulicy, a „garaż” zapchasz tradycyjnymi gratami. Kto bogatemu zabroni…
Pomysł na Cardock powstał już w 1920 roku, ale dopiero w 2004 udało się wcielić go w życie. Hydrauliczne siłowniki wyniosą na powierzchnię nawet dwa auta ważące w sumie 3 tony. Zajmuje to im tylko 30 sekund.
