Cloud computing, czyli jak usprawnić swoją pracę bujając w obłokach
Wyobrażacie sobie świat bez Facebooka, poczty elektronicznej, YouTube’a i stron ze śmiesznymi zdjęciami? Bycie online tak mocno zmieniło nasze życie, że właściwie trudno byłoby obyć się dziś bez cyfrowej chmury. A przecież publikowanie fotek na na portalu społecznościowym to tylko drobna część możliwości, jakie daje wykorzystanie chmury obliczeniowej. Jeszcze ważniejsze jest to, w jaki sposób Internet usprawnia naszą codzienną pracę.
Wyobrażacie sobie świat bez Facebooka, poczty elektronicznej, YouTube’a i stron ze śmiesznymi zdjęciami? Bycie online tak mocno zmieniło nasze życie, że właściwie trudno byłoby obyć się dziś bez cyfrowej chmury. A przecież publikowanie fotek na na portalu społecznościowym to tylko drobna część możliwości, jakie daje wykorzystanie chmury obliczeniowej. Jeszcze ważniejsze jest to, w jaki sposób Internet usprawnia naszą codzienną pracę.
Chmura obliczeniowa to dość pojemne pojęcie. Mieści w sobie niemal wszystko, co robimy za pomocą przeglądarki internetowej. W dużym skrócie cloud computing jest to taki sposób przetwarzania danych, który wiąże się z wykorzystaniem przestrzeni dyskowej lub aplikacji dostarczanych przez zewnętrznych usługodawców – od małych firm oferujących programy lub platformy działające w chmurze po wielkich graczy, takich jak Google, Microsoft albo Apple. Dlatego właśnie pracą w chmurze można nazwać rozmaite, często bardzo od siebie różne działania: słuchanie muzyki w serwisie streamingowym, wrzucenie filmiku na Youtube’a, przesłanie znajomym albumu ze zdjęciami na Picassie, stworzenie wykresu za pomocą arkusza kalkulacyjnego na Google Drive, zabezpieczenie swoich plików przed ich utratą, obrobienie zdjęcia w wirtualnej wersji Photoshopa, a nawet wdrożenie profesjonalnej platformy ułatwiającej pracę całej dużej firmie.
Wszystkie te operacje łączy jedno – aby się powiodły, potrzebne jest urządzenie z dostępem do Internetu. Nieważne jakie, może to być komputer stacjonarny, laptop, tablet lub telefon. Nie musi to być drogi, wydajny ani skomplikowany sprzęt, bo przecież wszystkie obliczenia przeprowadzane są na serwerach należących do firm oferujących usługi w chmurze, a my otrzymujemy ich ostateczny efekt, którym zresztą możemy szybko podzielić się z innymi – znajomymi, klientami, szefem. I właśnie dlatego coraz więcej firm pracuje w chmurze.
Po pierwsze – oszczędność
Skoro praca w chmurze nie wymaga drogiego i szybkiego sprzętu, oszczędzamy na zakupach w sklepie komputerowym. Gdy przechowujemy swoje pliki na dysku wirtualnym, nie potrzebne nam są dodatkowe terabajty dysku twardego. Jeżeli natomiast przerzucimy się na działające w chmurze aplikacje, zaoszczędzimy na oprogramowaniu. Po co wykupywać licencje na pakiet biurowy, skoro możemy skorzystać z jego darmowej wersji na Google Drive? Nie ma sensu instalowanie Photoshopa, jeżeli nie korzystamy z niego na co dzień, zatem zamiast wykupywać od Adobe drogą licencję, można zapłacić za wirtualną edycję programu w abonamencie, a gdy przestanie nam być potrzebny, po prostu zrezygnować z usługi. Na szczęście w ten sposób działa coraz więcej profesjonalnych aplikacji, okazji do oszczędzania zatem przybywa. A do tego nie musimy zatrudniać kogoś, kto nam cały ten bałagan będzie utrzymywał w porządku.
Po drugie – efektywność pracy
Sprawa jest prosta: gdy nie musimy skupiać swojej uwagi na odmawiających posłuszeństwa programach, wieszających się systemach i przegrzewających się komputerach, możemy swoją energię wykorzystać na bardziej efektywne robienie tego, co przynosi nam pieniądze. Ale to jeszcze nie wszystko. Prawdziwa zabawa zaczyna się wtedy, gdy nad danym projektem pracuje zespół złożony z kilku osób. Gdy każda z nich ma zdalny dostęp do edytowanych dokumentów, poprawki mogą być nanoszone przez każdą z nich w tym samym czasie. Mało tego, współpracownicy nie muszą przebywać w tym samym miejscu, bo przecież dostęp do dokumentów w chmurze możemy uzyskać bez względu na to, gdzie się znajdujemy. To się nazywa oszczędność czasu i energii!
Po trzecie – bezpieczeństwo
Praca w chmurze to najlepsze rozwiązanie odwiecznego problemu z tworzeniem kopii zapasowych naszych dokumentów. Nie trzeba już ich trzymać na płytach, zewnętrznych dyskach, pamięciach USB ani osobnych komputerach, wystarczy przenieść je do chmury. Firmy dostarczające usług w chmurze gwarantują najwyższy poziom bezpieczeństwa przechowywanych w niej danych. Poza tym łatwiej włamać się na prywatny lub firmowy komputer, niż do dobrze zabezpieczonych zasobów dużej firmy. Trzeba pamiętać tylko o tym, by nikomu nie udostępnić hasła do swoich plików.
Jak widać, dzięki bujaniu w obłokach można nie tylko uprzyjemnić sobie pracę, ale też mocno zaoszczędzić. Nie pozostaje nam zatem nic innego, jak tylko iść z duchem czasu i twórczo wykorzystać możliwości, jakie daje chmura obliczeniowa.
Autor: DATA Lab