Efektowne i skuteczne gadżety, które odmienią każdy samochód!
Patrzysz na swój samochód i niekoniecznie napawa cię to, co widzisz, zadowoleniem? A może jesteś szczęśliwym posiadaczem całkiem nowego cacka? Nabytek jest na tyle cenny, że z chęcią dodałbyś jeszcze to i owo, żeby stał się jeszcze efektowniejszy… Jest na to sposób! Nie tylko na efektowność, ale też, co bardziej istotne – efektywność.
Patrzysz na swój samochód i niekoniecznie napawa cię to, co widzisz, zadowoleniem? A może jesteś szczęśliwym posiadaczem całkiem nowego cacka? Nabytek jest na tyle cenny, że z chęcią dodałbyś jeszcze to i owo, żeby stał się jeszcze efektowniejszy… Jest na to sposób! Nie tylko na efektowność, ale też, co bardziej istotne – efektywność.
Kilka pomysłów, wobec których nie możesz przejść obojętnie!
Zbliża się zima. Czas nielubiany przez większość użytkowników dróg. Dłużące się szarugi, częste opady deszczu i śniegu, mgły, niskie temperatury… Przed nami kilka miesięcy, o których musimy pomyśleć już teraz, żeby samochód naprawdę nam służył, nie my jemu. Co zrobić, żeby jazda zimą była nie tylko bezpieczna, ale również komfortowa?
Warto wyposażyć samochód w optymalnie dostosowane do nawierzchni dróg opony. Jak wiadomo polskich kierowców dotyczą specjalne przepisy o korzystaniu z opon kolcowanych. Idealnym rozwiązaniem mogą się okazać nowoczesne opony Nokian Hakkapeliitta Koncept, autorstwa fińskiej firmy Nokian Tyres.
Kto jak kto, ale mieszkańcy Skandynawii wiedzą, co zrobić, żeby mogło się jeździć łatwo i bezpiecznie, także w skrajnie niesprzyjających warunkach pogodowych. Być może motoryzacyjna przyszłość – przynajmniej ta w wersji zimowej – będzie należeć właśnie do opon Nokian.
Wyobraźmy sobie jazdę samochodem zaopatrzonym w opony z wysuwanymi kolcami, które posłusznie dopasowują się do nawierzchni. Wyeliminowałoby to konieczność zakładania łańcuchów. Możliwość automatycznego sterowania oponami (wysuwanie i chowanie kolców) dałaby większą pewność jazdy każdemu kierowcy.
Skoro jesteśmy przy oponach – wspomnijmy o pewnym charakterystycznym gadżecie, który wzbudził już zainteresowanie niejednego kierowcy – mowa o kamuflażu na opony. Podstawowym założeniem twórców tego produktu było zmylenie potencjalnych złodziei. Samochód wyposażony w tego rodzaju „ochraniacze” wygląda dość specyficznie – komuś zainteresowanemu pozyskaniem naszych kół, mogłoby przyjść do głowy, że ktoś zrobił manewr wyprzedzający…
Makieta ze zdjęciem osi, które montuje się na kołach, może mylić, ale chyba, niestety, tylko na chwilę, choć sam pomysł robi wrażenie. Samochód z takim kamuflażem wygląda dość specyficznie, a nawet intrygująco, co paradoksalnie może zwrócić na niego uwagę.
Samochodzie – parkuj się sam!
Czy za jakiś czas kierowcy nie będą już pamiętać wszystkich nerwów, które wiążą się z prawidłowym wykonaniem parkowania? Dziś wydaje się to czczym marzeniem, choć właściwie powinniśmy się już przyzwyczajać, że to nie żadna futurologia.
Auto „samoparkujące się”? Co prawda tego rodzaju rozwiązania pojawiły się już jakiś czas temu, ale to co obecnie proponuje Volvo, może jednak pobudzić wyobraźnię. Mowa o nowym modelu Park Assistant, który według zapewnień producenta, może zupełnie obyć się bez ingerencji kierowcy. Auto, ni mniej, ni więcej – zaparkuje się samo. To nie wszystko – ma też łatwo dać się sterować przy użyciu smartfona. Wystarczy parę kliknięć, żeby auto samo zlokalizowało kierowcę (dzięki GPS) i samo do niego przyjechało.
Brzmi to bardziej niż interesująco – na razie skupmy się jednak na bardziej dostępnych „udoskonalaczach” jazdy. Ponownie wracamy do bezpieczeństwa na drodze, które niezależnie od tego jak bardzo zaawansowanym technologicznie wozem się poruszamy, jest sprawą kluczową i pierwszorzędną.
Sprawdź promile telefonem!
W Polsce pewien problem stanowi nadal poważne zagrożenie – mowa o kierowcach, którzy nie są w stanie odmówić sobie jazdy, nawet gdy wcześniej raczyli się alkoholem. Rządowy pomysł obligatoryjnego wyposażenia każdego samochodu w podręczny alkomat nie wszystkim się spodobał – już teraz możemy jednak, przynajmniej orientacyjnie, pomóc sobie w ustaleniu poziomu alkoholu we krwi.
Pomocą służy specjalna aplikacja „Sprawdź promile”, którą można bezpłatnie pobrać ze strony www.sprawdzpromile.pl, ze sklepów Google Play czy AppStore. Jak to działa? Wpisujemy podstawowe dane, takie jak: ilość wypitego alkoholu, płeć, wagę i wiek. Podanie tylko tych prostych wytycznych pozwoli systemowi na orientacyjne oszacowanie ilości promili. Warto też zapoznać się z dodatkowymi funkcjami, które dostępne są dzięki aplikacji – m.in. serwis ułatwiający zamówienie taksówki. Pamiętajmy jednak, że to nie alkomat i wskazania takiej aplikacji traktować jedynie jako orientację.
Fani nowinek technicznych i gadżetów nie mogą w ostatnich latach narzekać na nudę. Szczególnie warte polecenia są te, które nie dość, że atrakcyjne, przyczyniają się równocześnie do bardziej racjonalnego i przez to bezpiecznego korzystania z dróg.
Jagoda Przaska, acb24.pl