Żarcie, które ukoi każde podniebienie. Czas na Epic Meal Time!
Gdyby ci goście otworzyli restaurację w Warszawie, to wszystkie najlepsze knajpy by poupadały. Magda Gessler – phi… Czymże byłaby jej gęś pod pierzynką i chrupiące foie gras w porównaniu z tym niezwykle wyszukanym, bajecznym menu. Zapraszamy na prawdziwe kulinarne arcydzieło. Podaje… Epic Meal Time!
Gdyby ci goście otworzyli restaurację w Warszawie, to wszystkie najlepsze knajpy by poupadały. Magda Gessler – phi… Czymże byłaby jej gęś pod pierzynką i chrupiące foie gras w porównaniu z tym niezwykle wyszukanym, bajecznym menu. Zapraszamy na prawdziwe kulinarne arcydzieło. Podaje… Epic Meal Time!
Epic Meal Time to znany program kulinarny, prowadzony przez zakręconego Harley’a Morensteina oraz jego przyjaciół. W każdym odcinku chłopaki prezentują, jak przygotować dania, w których liczba kalorii przewyższa ilość mieszkańców Chińskiej Republiki Ludowej. Wszystko zgodnie ze słynnym hasłem: „ma być smacznie jak u… ma być po prostu smacznie!”.
Mnóstwo burgerów, krążków cebulowych, sosiku (z alkoholem rzecz jasna) i co najważniejsze – bekon! Bekon, bekon i jeszcze raz bekon. Nieodzowny składnik wszystkich potraw. Koszmar dietetyków.
Jedzenie może i tuczące, ale z pewnością kuszące. Już widzę, jak ludzie rzucają się na tę lasagnę – oczywiście, pod pretekstem robienia masy. Takim sposobem można jej nabrać aż za dużo, pytanie tylko, czy aby serce wytrzyma? I nie zapominajmy o deserze.
Możemy się założyć, że restauracja Epic Meal Time osiągnęłaby w Polsce sukces i puściła z torbami wszystkich najznamienitszych restauratorów. Fast foody by się utrzymały – skądś Morenstein musiałby brać składniki… Póki co chłopakom się do tego nie pali, ale za to program ciągle działa i przyciąga przed monitory rzesze fanów. Gratulujemy umiejętności kulinarnych. Można się najeść samym patrzeniem.