Herbatka ze steka dobra na survival?
Jeden z niemieckich sklepów mięsnych wpadł na pomysł sprzedaży swojego gotowego bulionu w torebkach podobnych do tych z herbatą. Wkładasz do kubka, zalewasz wrzątkiem i czekasz aż rosołek się zaparzy…
Jeden z niemieckich sklepów mięsnych wpadł na pomysł sprzedaży swojego gotowego bulionu w torebkach podobnych do tych z herbatą. Wkładasz do kubka, zalewasz wrzątkiem i czekasz aż rosołek się zaparzy…
„T-Bone Tea”, czyli właściwie herbatka ze steka zapakowana jest w pudełko wzorowane na prawdziwej witrynie sklepu mięsnego. Same saszetki wiszą na hakach niczym kawał świńskiej nogi.
Fajny wygląd niestety kosztuje. Za zestaw 20 saszetek „T-Bone Tea” trzeba zapłacić 15 euro. Jak myślicie, warto?