MSBS – nowa broń polskiej armii
Żołnierze poczują się, jak chłopcy, składający broń z klocków. Będą mogli z różnych części złożyć lufy różnej długości, różne dodatkowe oprzyrządowanie lub zdejmując albo zakładając kolbę. Polska armia ma dostać super karabin
Obecnie polskie wojsko posługuje się produkowanymi w radomskiej Fabryce Broni „Łucznik” karabinami typu beryl. Beryle to karabinki zbudowane na bazie systemu kałasznikowa, opracowanego po II wojnie światowej. Model był wielokrotnie modernizowany, wprowadzając ulepszenia sugerowane przez żołnierzy. W tym momencie karabinki beryl osiągnęły graniczny stan modernizacyjny.
Z armii zniknie prawdziwa ikona wśród broni – kałasznikow w różnych swym odmianach. Dlatego też polska armia zostanie wyposażona w broń na miarę XXI wieku. Nowa broń będzie wykorzystywała nowoczesne rozwiązania techniczne, nowoczesne materiały. Będzie to rodzina modułowej broni o kalibrze natowskim 5,56. Rok temu zaprezentowano makiety nowej broni. Obecnie wyprodukowano dwa pierwsze w pełni funkcjonalne karabiny.
Podobną broń mają już oddziały specjalne amerykańskiej armii. W przyszłości tego rodzaju konstrukcja może stać się podstawowym wyposażeniem wielu armii świata. Karabiny powstały nakładem 6mln. złotych. Pierwsze prototypowe egzemplarze broni modułowej zbudowane zostały przez specjalistów Wojskowej Akademii Technicznej wraz z konstruktorami z Fabryki Broni Łucznik w Radomiu. Pieniądze na ten cel wyłożyło Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa. W oparciu o prace nad nowym systemem i strzeleckiej powstaną cztery rozprawy doktorskie.
Pierwsze strzały oddano z niej na strzelnicy w Radomiu przed miesiącem. Jednak nadal mają być prowadzone prace badawcze i konstrukcyjne. Konstruktorzy nie wykluczają więc, że w stosunku do prototypów może dojść do pewnych zmian.
Karabinki MSBS-5,65 można składać z różnych części w taki sposób, by stworzyć karabinek standardowy, karabinek wyborowy, karabinek-granatnik albo karabinek maszynowy. Każdy żołnierz przed akcją będzie mógł w łatwy sposób zainstalować na specjalnej szynie zainstalować potrzebne mu dodatkowe instrumenty, na przykład celownik laserowy, noktowizor, latarkę.
Jak podkreślają konstruktorzy nowa broń, poza kilkoma drobnymi elementami (na przykład kolkami metalowymi), nie ma niewiele wspólnego z kałasznikowem.
Zdaniem kierownika Zakładu Konstrukcji Specjalnych Wojskowej Akademii Technicznej płk Ryszarda Woźniaka wersję podstawową nowej broni będzie można wdrożyć w ciągu najbliższych trzech lat. Przyjęto założenie, że pierwsze egzemplarze broni modułowej trafią do polskiej armii w latach 2014-2016.