Wypróbuj afrodyzjaki i ożyw swój związek

Po szaleństwach gorących letnich nocy, czas na chwilę wytchnienia. Na horyzoncie powoli rysuje się polska złota jesień, która już niebawem zaczaruje parki bogactwem swoich barw i zapachów. Wrześniowe popołudnia to idealny czas na długie spacery oraz… na miłość. Zarówno w kuchni, jak i w sypialni sprawdzą się nieśmiertelne afrodyzjaki

Przez żołądek do serca

Wspaniałym przepisem na miłe wrześniowe popołudnie będzie mała wycieczka za miasto tylko we dwoje. Jesienne powietrze, barwne pejzaże i zapach złotych liści wyzwolą w was potrzebę bycia blisko oraz wprowadzą w romantyczny nastrój. Warto podtrzymać go także po powrocie do domu. Wspólny posiłek rozbudzi zmysły i spowoduje, że nabierzecie ochoty na słodki deser podany do łóżka…

ABC afrodyzjaków w kuchni

W imię zasady „Przez żołądek do serca” zacznijcie od smacznej rozgrzewki w kuchni. Dobrym pomysłem na początek będzie lekka zupa z dodatkiem imbiru, który w jesienne dni sprawdzi się także jako afrodyzjak. Kolejnym wyśmienitym składnikiem miłosnego posiłku mogą być ostrygi. Słynny uwodziciel Casanova jadał je ponoć każdego dnia na śniadanie. Zawierają one cynk, który wzbudza pożądanie. Doskonałą inspiracją na lekkie i tropikalne danie będzie z kolei awokado, które jednocześnie dostarczy energii na igraszki w sypialni. Nie należy zapominać także o selerze, papryce, bakłażanie, korzeniu pietruszki, a także chrzanie i czosnku.

Niezależnie od wyboru miłosnego menu warto pamiętać o kilku przyprawach, przede wszystkim – chili. Jej pikantność wzmaga popęd seksualny, palący smak stymuluje wyzwalanie endorfin, które z kolei wywołują uczucie przyjemności. Paleta przypraw, które wykazują właściwości afrodyzjaków jest szeroka – prócz ostrej papryczki nie należy zapominać o świeżej bazylii, cynamonie, curry, imbirze, szafranie, kardamonie, gałce muszkatołowej, pieprzu czarnym i zielonym czy korzeniu żeń-szenia.

Na deser zamiast słodkich ciastek koniecznie zaserwujcie sobie świeże owoce, takie jak: banany, melony, awokado, brzoskwinie czy truskawki, które Durex serwuje w postaci intymnego żelu o smaku słodkiej truskawki. Ananas z chili i miodem to prawdziwy as w rękawie – zostawcie go na specjalną okazję. Być może to właśnie ta wspólna noc po długim wrześniowym spacerze, będzie idealną chwilą, zasługującą na pikantną i fantazyjną oprawę.

Pyszna wisienka na torcie

W jesienne wieczory warto ogrzać się nie tylko za sprawą ciepłego posiłku, ale i atmosfery w sypialni. Po uczcie pełnej afrodyzjaków, czas podkręcić temperaturę w łóżku. Na te dni zaopatrzcie się w żel intymny Durex Play Perfect Glide. Jest to lubrykant stworzony na bazie silikonu, który dzięki zastosowaniu unikalnej formuły, zapewnia trzykrotnie dłuższe nawilżenie. Wywołuje przyjemne, delikatne uczucie ciepła, a jedwabista konsystencja gwarantuje wyjątkowo zmysłowe i długotrwałe doznania. Aby nawet na moment nie utracić tego wyjątkowego poczucia bliskości budowanego przez całe popołudnie, po zakończeniu gry wstępnej warto zastosować prezerwatywy Fetherlite Ultima. Są tak cienkie, że pozwalają się całkowicie zapomnieć i poczuć tak blisko, jak . Dają możliwość być tak blisko, jak nigdy wcześniej. Jeśli nabierzecie ochoty na eksplozję słodkich, owocowych emocji, koniecznie wypróbujcie prezerwatywy Durex Select. W opakowaniu znajdziecie soczystą truskawkę, słodkiego banana oraz energetyczne kiwi. Pomogą one w tę jesienną noc doprowadzić temperaturę między wami do wrzenia, zadziałają niczym afrodyzjak i staną się przysłowiową pyszną wisienką na torcie.